niedziela, 21 listopada 2010

Chrystus Król w Świebodzinie


Tym razem wpis reporterski. Pewnie obiło się już Wam o uszy, że w Świebodzinie stanęła gigantyczna figura Chrystusa Króla. Mam to szczęście, że mam do tego miejsca jakieś 6 km. Właśnie w parafii, gdzie się to wszystko dzieje, najczęściej bywam na mszy świętej. Dzisiaj odbyło się poświęcenie tej figury. Właśnie stamtąd wróciłam. Ludzi masa, o wiele więcej, niż się spodziewałam. W ciągu dnia całkiem pogodnie i słonecznie, ale o czwartej zaczęło już się zmierzchać
. Nie mam kompletnie wprawy w robieniu zdjęć panoramicznych, zwłaszcza o zmierzchu i nocą, więc większość zdjęć wyszła cudownie rozmazana.Ale kilka dało się wybrać do publikacji. :)

To właściwie jest pierwsze zdjęcie. Tylko ta linia wysokiego napięcia... :/
Bardzo się cieszę, że mogłam w tym wszystkim uczestniczyć, obserwować budowę, modlić się wraz z budowniczymi figury i trochę zmarznąć dzisiaj ze wszystkim pielgrzymami.

Króluj nam Chryste!

5 komentarzy:

  1. No Aniu! Nareszcie się pochwaliłaś, że Ty tam blisko mieszkasz! Ech... blisko nieba ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No bo ja się tak w ogóle do nieba wybieram. :>

    OdpowiedzUsuń
  3. :o) Intronizacja...właśnie, i Świebodzin ma się dobrze, to jedno z lepiej prosperujących i rozwijających się miast. Dobrze mieć w swojej diecezji takie błogosławieństwo...niech się szerzy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tutaj przeczytać można ciekawy tekst o święcie Chrystusa Króla i często poważnym napięciu między tzw. patriotyzmem a religią: http://dstp.cba.pl/?p=3316

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że warto przy okazji powiedzieć, że w Świebodzinie jest piękna świątynia, otwarta cały czas, bo wciąż trwa tam nieustanna Adoracja Przenajświętszego Sakramentu. Figurę widać już z daleka (i dobrze) ale warto trafić do Świebodzina prze ołtarz. W tym roku byliśmy w czasie wakacji, cieszę się, że zamieściłaś tutaj tę relację, pozdrawiam hel.

    OdpowiedzUsuń