poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Adopcja na odległość


Można adoptować dziecko, udając się do ośrodka adopcyjnego, w którym ... I na końcu jakieś dziecko z domu dziecka przychodzi do naszego domu i zostaje naszą córką lub synkiem, a my jego mamą i tatą.

Można też inaczej.
Zwłaszcza jeśli te domy dziecka są daleko od nas, w dalekim kraju. Zamiast wyrywać dzieci z tamtej kultury i przywozić je do Europy, coraz więcej ludzi adoptuje dzieci na odległość. Zgłaszamy się do jakiegoś ośrodka zajmującego się adopcją na odległość. W takim ośrodku (nie trzeba udawać się do niego osobiście) dowiadujemy się, gdzie jakie dzieci potrzebują naszej pomocy. Deklarujemy któremu dziecku (lub grupie dzieci) i jak długo chcemy pomagać. Co miesiąc wpłacamy zadeklarowaną kwotę na podane konto i wiemy, że nasze pieniądze są spożytkowane na bardzo konkretny cel - najczęściej na jedzenie, ubranie, książki, czesne. Często jest możliwość nawiązania listowego kontaktu z naszymi adoptowanymi na odległość dziećmi. Oczywiście za pośrednictwem misjonarzy, wolontariuszy świeckich i duchownych,  którzy tam na miejscu opiekują się tymi dziećmi.

Można też, jeśli ktoś ma życzenie, pozostać anonimowym dobroczyńcą.

I wcale nie muszą to być wielkie kwoty. Dla dzieci w Afryce i w innych biednych zakątkach świata kilka dolarów, to kupa forsy, dzięki której mogą żyć i kształcić się. Im lepiej zaś te dzieci będą wykształcone, tym łatwiej w przyszłości sobie poradzą, tym szybciej ich kraje się rozwiną. Dlatego idea adopcji na odległość podoba mi się bardzo, bo stać na to każdego wedle jego możliwości finansowych, a dzieci są wychowywane w swoim środowisku.

Można też zobowiązać się do takiej adopcji jako grupa. Nierzadko takie grupy tworzą dzieci szkolne, które w ten sposób pomagają swoim kolegom, piszą do siebie nawzajem listy, wysyłają zdjęcia. Niesamowite przeżycia gwarantowane!

Żeby nie było, że tylko innych namawiam... Sama od dłuższego czasu jestem zaangażowana w adopcję na odległość. Trafiłam tam przez Salezjański Ośrodek Misyjny. Więcej o adopcji na odległość możecie poczytać na ich stronie
Można też wrzucić w wyszukiwarkę hasło "adopcja na odległość" i znaleźć inne tego typu ośrodki. Dzieci czekających na naszą pomoc jest naprawdę dużo. Dajmy im szansę!