W momencie poczęcia. Nie ma innego momentu, który można by wskazać jako początek ludzkiego życia. Jeśli zatem szanujemy ludzkie życie, szanujmy je od samego początku.
_________________
Umieszczam w notce komentarz Pawła.
Cyt.: "Ja bym tu przy okazji omówił argument - często używany przez zwolenników zapłodnienia in vitro, antykoncepcji, itp. - że mianowicie od momentu zapłodnienia do implantacji zarodka w błonie śluzowej macicy ginie dość duży odsetek zarodków w naturalny sposób. Jest to prawda, i rzeczywiście może to być podstawą do zwątpienia, czy Stwórca rzeczywiście daje duszę wszystkim zarodkom, które tak licznie giną. Jednak kluczowy jest fakt, że tylko Bóg wie kiedy daje człowiekowi duszę, a ludzie tego nie wiedzą. Ludzie w żaden sposób nie mogą wejść w posiadanie takiej wiedzy i dlatego nie wolno im ingerować w życie zarodków ludzkich - po prostu nie są w stanie zrobić tego w sposób odpowiedzialny. Taką nieodpowiedzialność można by porównać do naciskania na spust karabinu bez sprawdzania czy w środku są naboje; albo jak mawiał nasz były prezydent "małpa z brzytwą" ..."
_________________
Umieszczam w notce komentarz Pawła.
Cyt.: "Ja bym tu przy okazji omówił argument - często używany przez zwolenników zapłodnienia in vitro, antykoncepcji, itp. - że mianowicie od momentu zapłodnienia do implantacji zarodka w błonie śluzowej macicy ginie dość duży odsetek zarodków w naturalny sposób. Jest to prawda, i rzeczywiście może to być podstawą do zwątpienia, czy Stwórca rzeczywiście daje duszę wszystkim zarodkom, które tak licznie giną. Jednak kluczowy jest fakt, że tylko Bóg wie kiedy daje człowiekowi duszę, a ludzie tego nie wiedzą. Ludzie w żaden sposób nie mogą wejść w posiadanie takiej wiedzy i dlatego nie wolno im ingerować w życie zarodków ludzkich - po prostu nie są w stanie zrobić tego w sposób odpowiedzialny. Taką nieodpowiedzialność można by porównać do naciskania na spust karabinu bez sprawdzania czy w środku są naboje; albo jak mawiał nasz były prezydent "małpa z brzytwą" ..."